Strona stworzona w kreatorze WebWave.
Stworzona przez Lucit
lucit@moclucit.pl
+48 885 605 288
Kategoria - Księżyc
Energia Księżyca przyniesie nam nowy początek, obudzi skrywane w nas siły i oczywiście nie pozostanie dla nas obojętna.
Jeśli z jakichś powodów ktoś przegapił postanowienia noworoczne, to właśnie czas styczniowej pełni można potraktować za moment startu.
Styczniowa pełnia to dla wszystkich wspaniała szansa na rozwój i zmianę.
Styczniowy Wilczy Księżyc wprowadzi niespokojną atmosferę – będziemy pobudzeni, emocjonalni, ale równocześnie śmiali i zbuntowani. Pewni siebie – a może i nonszalanccy. Z jednej strony takie aspekty przynoszą optymizm i odważne pokonywanie ograniczeń, z drugiej jednak – nieostrożność, ekstrawagancję i ostentację.
Tę pełnię nasz układ nerwowy może odczuć poprzez destabilizację i niecierpliwość. Jeśli uświadomimy sobie, co wprawia nas w rozedrganie – czego się boimy, od czego chcemy uciec, z jakiego powodu czujemy frustrację – możemy zyskać cenny wgląd w siebie.
Podczas Wilczego Księżyca lepiej nie słuchać impulsów i unikać pochopnych zachowań. Może być o to trudno, ale tylko umiar i samokontrola przyniosą nam dobre rozwiązania. I nie chodzi tutaj o tłumienie pragnień czy uczuć – należy słuchać swojego serca, być szczerym, prawdziwym, wiernym sobie i maksymalnie zaangażowanym w życie.
Styczniowy Księżyc w pełni przypomni nam, żebyśmy dbali i odzwierciedlali to, kim jesteśmy w istocie. Nie warto jednak przesadzić ze swoją ekspresją, gdyż jej efektem może być wszczęcie gniewnej walki o jakiś ważny cel lub w jakiejś sprawie, w której będziemy chcieli coś udowodnić. Możemy mieć problem z odpuszczeniem. Niestety możemy też wpaść na pomysł, że atak jest najlepszą strategią obrony, a potem tego gorzko żałować.
Nasze emocje mogą szaleć od surowych osądów wobec innych do poczucia osamotnienia i smutku. Może zacząć wylewać się sporo pretensji. Pamiętajmy, że to są uczucia wzmocnione działaniem Luny i w tym okresie po prostu odczuwamy je silniej i nie zawsze adekwatnie.
Na pierwszy plan może wyjść przywiązanie do ego, uzależnienie od tego, jak jesteśmy postrzegani. Pamiętać należy, że prawdziwa przynależność istnieje, gdy przyciągamy ludzi, którzy nas przyjmują i akceptują, bo wiedzą, jaka prawda w nas drzemie. Uświadomienie tego pomoże nam odbudować wewnętrzną siłę poprzez bycie sobą, nawet jeśli czujemy się bezbronni i się boimy. Rozwiązaniem są integralność, równowaga i wyważona ekspresja.
Tekst: Lucit
Grafika: Martyna Zientara